1. Po pierwsze, pamiętajmy, że w Internecie każdy może być kimś, kim tylko zechce. Czasem w młodszych latach robiło się takie żarty - wchodziło się na czat, podawało za kogoś innego i żartowało z osoby po drugiej stronie. Teraz pomyślmy, że może to działać w drugą stronę - że nasz rozmówca też może się pod kogoś podszywać. Dlatego nie należy przede wszystkim podawać swoich osobistych danych ani swojej rodziny osobom nowo poznanym, zwłaszcza jeśli są w tej kwestii nachalni!
2. Zdjęcia. Właściwie co w tym dziwnego, w Internecie znajduje się na pęczki zdjęć, każdy je wstawia. Ale zawsze przed udostępnieniem zdjęcia w sieci, należy zastanowić się, czy aby na pewno udostępniamy je bezpiecznie i bez konsekwencji. Jeśli wrzucamy zdjęcia na Facebook'a, warto zablokować swoją galerię dla nieznajomych, którzy mogą natrafić na nasz profil. W końcu nie wiemy, co inni mogą z nim zrobić, gdzie je rozpowszechniać, a także nie mamy pewności, że nie podszyje się pod nas.
3. Nie podawajmy również swoich haseł nawet zaufanym osobom. Hasło to rzecz osobista, prywatna i powinniśmy pilnować jej jak kluczy do domu bądź telefonu. Znowu rozważamy tu kwestię chociażby podszyć pod naszą osobę, a także uzyskania dostępu do naszych danych przez osoby niepowołane. Chyba nie chcemy, żeby ktoś brał kredyty na nasze nazwisko i odpowiedzialność, prawda?
4. Jeśli już o haśle mowa, ono również powinno pomagać nam w bezpieczeństwie, zatem ustawiajmy je przemyślanie. Jakie powinno być dobre hasło?
- składać się z przynajmniej 8 znaków
- zawierać duże i małe litery oraz cyfry i znaki specjalne (np. "_")
- być nielogicznym ciągiem znaków (tzn. nie używamy słów, np. zuparomana, a lepiej HuaWzyTd
5. Zastanów się, zanim wrzucisz coś do sieci. Pamiętajmy, że co raz trafi do sieci, nigdy z niej nie znika, dlatego warto przemyśleć dokładnie, czy materiał, z którym chcemy się podzielić nie jest zbyt osobisty, intymny i czy powinien ujrzeć światło dzienne. Weźmy również pod uwagę to, że coraz częściej pracodawcy, którzy rozważają nasze zatrudnienie w swojej firmie, przeglądają portale społecznościowe i po prostu... nas stalkują, aby sprawdzić, czy nie zepsujemy dobrego wizerunku firmy ;).
6. Nie klikajmy w przypadkowe, podejrzane linki, nie udostępniajmy danych na podejrzanych, mało zaufanych stronach, gdyż na każdym kroku mogą dopaść nas hakerzy, którzy dzięki swoim programom, wirusom, mogą przejąć nie tylko nasze informacje udostępnione w sieci, ale także zawartość plików na komputerze. Zalecam więc instalowanie programów antywirusowych (np. AVG), czyszczących (np. CCleaner) oraz blokujących reklamy (np. Adblocker). Dobrze jest także aktualizować swój system, ponieważ większość z nas zapewne pracuje na Windowsach, które często wprowadzają zmiany bądź nowe wersje systemu, zaniedbując aktualizowanie starszych wersji (lepsze pole popisu dla hackerów).
Bądźmy uważni, nie lekkomyślni. Może wydawać się nam nieprawdopodobne, że akurat nas ktoś zechce oszukać, shakować, wykorzystać, ale niestety nie ma na to reguły - naiwność przyciągnie każdego.